„Myślałam, że pomagam córce po rozwodzie. Teraz czuję się tylko jak jej opiekunka i bankomat” – Wyznanie emerytowanej matki z Warszawy
Moja córka, Agnieszka, po rozwodzie wróciła do mnie z wnuczką. Chciałam być dla nich wsparciem, ale coraz częściej czuję się wykorzystywana. Czy naprawdę matczyna miłość powinna oznaczać całkowite poświęcenie siebie?