Cienie dzieciństwa: Jak jedna wizyta u rodziców żony zmieniła moje życie
Od pierwszej chwili, gdy przekroczyłem próg domu teściów, poczułem się jak intruz. Mój chłód i nieufność wobec ciepła ich rodziny były echem dawnych ran zadanych przez własnych rodziców. Ta podróż zmusiła mnie do konfrontacji z przeszłością i otworzyła drzwi do uzdrowienia, o którym nawet nie marzyłem.