Z walizką i dwójką dzieci w deszczu: Jak zaczęłam od nowa, uciekając od męża
W środku nocy uciekłam od męża, mając przy sobie tylko walizkę i dwójkę dzieci. Przez lata walczyłam z biedą, samotnością i brakiem zrozumienia ze strony rodziny. Dziś wiem, że można się podnieść nawet z dna, ale czy każdy ma w sobie tę siłę?