Moja żona i teściowa urodziły w tym samym czasie. Dwa noworodki, dwie matki i ja na skraju wytrzymałości – czy można to przeżyć?
Nigdy nie sądziłem, że życie postawi mnie w tak absurdalnej i wyczerpującej sytuacji. Moja żona i teściowa urodziły tego samego dnia, a ja musiałem zająć się dwoma noworodkami i dwoma kobietami po porodzie. Ta historia to opowieść o miłości, rodzinnych konfliktach i granicach ludzkiej wytrzymałości.