Zostaw mnie w spokoju! — Historia Weroniki i Witka

Zostaw mnie w spokoju! — Historia Weroniki i Witka

To opowieść o Weronice, która niespodziewanie zostaje sama w obliczu zdrady i odrzucenia przez ukochanego. Przeżywam dramatyczną rozmowę z Witkiem, kominiarzem, który odwraca się ode mnie w najtrudniejszym momencie mojego życia. Zmuszona do walki o siebie i swoje dziecko, staję przed pytaniem, czy można jeszcze zaufać drugiemu człowiekowi.

Jestem tylko mamą. O miłości bez praw i czasu – historia Magdy z Bydgoszczy

Jestem tylko mamą. O miłości bez praw i czasu – historia Magdy z Bydgoszczy

Od pierwszych słów wciągam Cię w mój świat – świat kobiety, która przez lata była tylko mamą, zapominając o sobie. Opowiadam o rozstaniu, samotności, nowej miłości i dramatycznym konflikcie z córką, która nie potrafi mi wybaczyć, że chcę być szczęśliwa. To opowieść o wyborach, które rozrywają serce na pół i pytaniu, czy matka ma prawo do własnego życia.

Szczeniak o imieniu Nadzieja: W cieniu żałoby i rodzinnych sekretów

Szczeniak o imieniu Nadzieja: W cieniu żałoby i rodzinnych sekretów

Po śmierci mojego męża wydawało mi się, że radzę sobie z żałobą, mając przy sobie syna i wnuki. Jednak gdy mój wnuk Bartek podarował mi szczeniaka, nie spodziewałam się, jak bardzo ten gest wywróci moje życie do góry nogami i odsłoni rodzinne napięcia oraz głębokie rany. To opowieść o tym, jak mały piesek stał się katalizatorem zmian, które zmusiły mnie do zmierzenia się z przeszłością i własnym bólem.

Przeznaczenie, które puka do drzwi – historia Magdy z Gdyni

Przeznaczenie, które puka do drzwi – historia Magdy z Gdyni

Moje życie rozpadło się w jednej chwili, kiedy musiałam wybrać pomiędzy lojalnością wobec rodziny a własnym sumieniem. Przeżyłam zdradę, samotność i walkę o dzieci, ale odnalazłam w sobie siłę, by zacząć od nowa. Dziś pytam: czy warto było poświęcić wszystko dla prawdy i miłości?

Jestem tylko mamą. Miłość bez praw i czasu

Jestem tylko mamą. Miłość bez praw i czasu

Opowiadam historię kobiety, która czuje się uwięziona w roli matki, zapominając o sobie i własnych marzeniach. Jej codzienność to rutyna, poświęcenie i samotność, a relacje z dorastającymi dziećmi i mężem stają się coraz bardziej napięte. W tej opowieści pytam siebie i czytelnika: czy matka ma prawo do własnego życia?

„Czy rodzina to tylko obowiązek? Moja walka o własne życie i godność”

„Czy rodzina to tylko obowiązek? Moja walka o własne życie i godność”

Mam 48 lat, od lat mieszkam w Warszawie, a rodzinny dom na wsi kojarzy mi się już tylko z bólem i pretensjami. Ostatnia wizyta u matki i bratowej była dla mnie upokorzeniem – usłyszałam, że powinnam sprzedać swoje mieszkanie i wrócić na wieś, by „pomóc rodzinie”. Po tej rozmowie przysięgłam sobie, że już nigdy tam nie wrócę, nawet do mamy. Ale następnego dnia brat pojawił się u mnie z koszem jabłek i przeprosinami…