Moja teściowa, moje piekło: Jak pomoc zamieniła się w truciznę i rozbiła mój dom?
Nazywam się Agnieszka i myślałam, że narodziny syna zbliżą naszą rodzinę. Zamiast tego, obecność mojej teściowej w naszym domu stała się początkiem końca mojego małżeństwa. Dziś pytam siebie, czy można jeszcze odbudować zaufanie, gdy ktoś trzeci wkracza między dwoje ludzi.