„Patrzyłaś, jak moje małżeństwo się rozpada” – historia matki, która nie chciała się wtrącać, a teraz córka ją obwinia
Jestem matką, która zbyt długo wierzyła, że nie powinna wtrącać się w życie dorosłej córki. Teraz, gdy Wiktoria została sama po rozpadzie małżeństwa, obwinia mnie za swoją samotność i cierpienie. Czy mogłam zrobić coś inaczej, czy to tylko jej żal przemawia przez łzy?