Czy mój partner jest skąpy, czy po prostu nie widzi, ile kosztuje życie? Moja historia z Michałem
Od dwóch lat mieszkam z Michałem i coraz częściej czuję się niewidzialna w naszym wspólnym życiu. To ja zajmuję się domem, zakupami, rachunkami, a on zdaje się nie dostrzegać, ile to wszystko kosztuje – nie tylko pieniędzy, ale i mojej energii. Czy to ja przesadzam, czy on naprawdę nie chce widzieć mojej pracy?