Niewidzialna granica: Kiedy rodzina staje się polem bitwy o bliskość

Niewidzialna granica: Kiedy rodzina staje się polem bitwy o bliskość

Mam na imię Maria i od kilku miesięcy czuję, jakby ktoś wyrwał mi serce z piersi. Mój zięć Łukasz postawił granice, których nie potrafię zaakceptować – mogę widywać wnuka tylko raz w miesiącu, po wcześniejszym umówieniu. Ta sytuacja rozdziera naszą rodzinę i zmusza mnie do zadania sobie pytania: czy naprawdę można kochać za bardzo?