Nie musisz być piękna, wystarczy być praktyczna – historia Zofii z Ursynowa
Moje życie zawsze było pod dyktando innych – byłam tą, na którą można liczyć, ale nigdy tą, którą się wybiera. Przez lata godziłam się na rolę praktycznej, niewidzialnej, aż pewnego dnia wszystko pękło i musiałam zdecydować, czy chcę być dodatkiem do cudzego życia, czy wreszcie zacząć żyć po swojemu. Ta historia to nie tylko opowieść o miłości i rodzinnych konfliktach, ale też o przebudzeniu i pytaniu: czy wygoda naprawdę daje szczęście?