Nie spiesz się z małżeństwem, Emilko: Szczęście nie ucieknie – Ucieczka panny młodej przed toksyczną rodziną narzeczonego
Obudziłam się o świcie, by przygotować ulubione naleśniki mojego narzeczonego, ale tego dnia coś we mnie pękło. Zderzyłam się z presją jego rodziny i własnymi wątpliwościami, aż w końcu musiałam podjąć najtrudniejszą decyzję w życiu. Czy odwaga do bycia sobą jest ważniejsza niż spełnianie cudzych oczekiwań?